Nowe kary w kolejnym projekcie zmiany ustawy o transporcie drogowym

Szykują się kolejne zmiany dla przedsiębiorców. W kolejnym projekcie zmiany ustawy o transporcie drogowym pojawiają się kary za zły stan techniczny pojazdu. Do tej pory karany był wyłącznie kierowca, a mandat wynosił od 50 do 500 zł. Dodatkowo policja mogła zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. W obecnie proponowanych zmianach ustawodawca chce nałożyć kary dodatkowo również na zarządzającego transportem oraz przedsiębiorcę. Zarządzający transportem będzie mógł otrzymać karę nawet do 2000 zł. Dla przedsiębiorcy przewidziane są kary również w kwocie 2000 zł za brak badania technicznego oraz poważne usterki techniczne. Oba te naruszenia będą kwalifikowane do najpoważniejszych naruszeń.

            Dodatkowe uprawnienia w zakresie kontroli stanu technicznego pojazdu uzyskają też sami kontrolerzy. Do tej pory możliwość wykrycia braku przeglądu technicznego była tylko podczas kontroli na drodze. Według nowych przepisów kara za brak przeglądu technicznego może zostać nałożona nie tylko podczas kontroli drogowej, ale także w trakcie kontroli w firmie. Założyć zatem należy, że po zmianie przepisów sprawdzanie przeglądów stanie się stałym punktem kontroli w przedsiębiorstwie. Tym bardziej więc należy dopilnować zawczasu wszystkich obowiązków, bo karać będzie można nawet za przewinienia wstecz.

            Powyżej opisane zmiany proponuje projekt zmiany ustawy o transporcie drogowym z dnia 18 kwietnia 2017 r., który obecnie znajduje się w Rządowym Centrum Legislacyjnym. Nie wiadomo na razie kiedy i w jakim brzmieniu zmiany wejdą w życie. Niezależnie od tego powstał już kolejny projekt z dnia 30 maja 2017 r. m.in. wprowadzający elektroniczną platformę pośredniczącą. Ustawodawca szykuje nam więc szereg zmian, do których przedsiębiorcy powinni się odpowiednio przygotować.

Powyższy artykuł autorstwa Barbary Błach – Bujak ukazał się na portalu etransport  13 sierpnia 2017 r.